Żaneta Berus: Targi biznesem mierzone

Targi kojarzą się z witalnością, mobilnością, ciekawością świata, innowacjami i biznesem. Ludzie od zawsze lgnęli w naturalny sposób do miejsc targowych, które miały spory wpływ na losy gospodarcze miast.


Na przestrzeni lat rola targów i ośrodków targowych ewoluowała, dopasowując się do zmieniającej się dynamicznie gospodarki. Targi bowiem to gospodarka w pigułce podana w bardzo intensywnej formie. W ciągu kilku (zazwyczaj dwóch, trzech) dni na powierzchni kilku lub kilkudziesięciu tysięcy metrów firmy chwalą się dokonaniami, umacniają pozycję lidera, podglądają konkurencję, pokazują to, co nowe, niespotykane i fascynujące. Na targach rzadko dzisiaj zawiera się transakcje – była to domena lat słusznie minionych, ale targom nadal nie można odmówić tego czynnika transakcyjnego, gdzie podstawy transakcji buduje się z pewnością, pogłębiając relacje z klientami, prezentując im najnowsze oferty i pokazując produkty w działaniu. Na relacje sprzedażowe najlepiej bowiem działa możliwość wypróbowania, posmakowania, dotyku i porównania wielu zbliżonych funkcjonalnością produktów czy usług.


Targi w Polsce są jeszcze ciągle w początkowej fazie rozwoju. Mamy oczywiście długą bo prawie stuletnią tradycję i wzorce Międzynarodowych Targów Poznańskich kultywowane i rozwijane z powodzeniem do dzisiaj, ale od czasu transformacji ekonomicznej i wolnego rynku, w Polsce dosłownie obrodziło w kolejne ośrodki targowe i nowe pomysły na imprezy targowe. Sukces ośrodków takich jak Warszawa, Gdańsk, Łódź, Kielce, Wrocław, Kraków, Katowice czy Ostróda, które po kolei wkraczały na mapę Polski, był możliwy właśnie ze względu na wolnorynkową gospodarkę i chęć miast targowych do pokazania swoich czempionów gospodarczych i walorów regionu.


Dzisiaj sektor targowy jest nadal w fazie rozwoju i daleko mu jednak jeszcze do unormowania sytuacji na wzór targów niemieckich czy amerykańskich lub brytyjskich. W Polsce nadal jest on dość rozproszony, ale można wyróżnić dwa największe miasta targowe: Warszawę i Poznań oraz kilka mniejszych, chociaż bardzo aktywnych: Kielce, Kraków, Gdańsk, Katowice, Łódź, Rzeszów, a także wspomnianą wcześniej Ostródę. Warszawa to z pewnością największe centrum w Polsce i w Europie Centralnej czyli Ptak Warsaw Expo (143 tysiące mkw. w halach i ponad 500 tysięcy na terenie otwartym) oraz kilka mniejszych, ale dynamicznych ośrodków targowych jak Expo XXI, Global Expo lub dostosowywanych do imprez targowych jak PKiN czy Torwar.


Ptak Warsaw Expo jest najmłodszym ośrodkiem w Polsce, ale odnotowuje najbardziej dynamiczny wzrost. Nie ma innego ośrodka w całej Europie, który na przestrzeni zaledwie czterech lat stworzył i rozwija z powodzeniem prawie 40 własnych imprez targowych oraz gości już kilkadziesiąt mniejszych i większych imprez gościnnych. Tylko to centrum jest odwiedzane rocznie przez ponad milion osób.  Poznań to z kolei Międzynarodowe Targi Poznańskie z ponad 90-letnią tradycją i rozwijające się dynamicznie zarówno jako organizator imprez własnych (prawie 100 marek), jak i organizator wystąpień polskich firm zagranicą oraz rozwijający bardzo mocno część kongresową.


Targi to ważna część gospodarki – odpowiadają one już (wraz z tzw. sektorem MICE) za około 1,5% PKB, a odwiedza je w całej Polsce prawie trzy miliony osób rocznie. Tworzą więc realną wartość dla kraju i miast, w których się odbywają. Istnienie ośrodków targowych wpływa pozytywnie na całą miejską infrastrukturę, tworząc nowe miejsca pracy dla dziesiątek tysięcy ludzi, rozwijając bazę hotelową i gastronomiczną, wykorzystując infrastrukturę komunikacyjną miast. Dobre statystyki i odpowiedni marketing dają szanse na rozpropagowanie targów polskich na świecie. Polska z dynamicznie rozwijającą się gospodarką jest bowiem nieodkrytym diamentem, który jak najszybciej powinien zostać zauważony przez zagranicznych organizatorów.
Stąd właśnie powstał pomysł stworzenia cyklu konferencji Expo4Future, z którego pierwsza odbędzie się już 4 października w Ptak Warsaw Expo, a którą mam przyjemność osobiście tworzyć i koordynować od strony merytorycznej.


Lokalizacja konferencji w PWE jest nieprzypadkowa – Expo4Future odbędzie się bowiem w drugim dniu znanych już na świecie targów Warsaw Home, Poland Design Festival, które zaliczane są już do grona najlepszych imprez poświęconych architekturze i wyposażeniu wnętrz.
Konferencja Expo4Future skierowana jest do uczestników rynku MICE, w tym także targowego. Na jej program składa się kilka bloków tematycznych: trendy w sektorze wystawienniczym, prawdziwa wartość sektora wystawienniczego dla kraju, miasta i jego mieszkańców, przesłanie na przyszłość oraz znaczenie stowarzyszeń dla rozwoju targów i sektora MICE.


Jestem przekonana, iż każdy uczestnik znajdzie coś ciekawego, ponieważ swoim doświadczeniem podzielą się spikerzy światowego formatu, w tym szefowie dwóch największych na świecie stowarzyszeń branżowych w sektorze targowym.
Niby jaskółka wiosny nie czyni, ale mam nadzieję, iż konferencja Expo4Future da dobry początek nowej fazie współpracy polskich targów ze światowymi organizacjami i organizatorami oraz spowoduje, iż polski sektor targowy stanie się jeszcze bardziej widziany i rozpoznawalny poza granicami kraju.

Autor: Żaneta Berus, MBA, CEM, CEO In2Win Business Consulting

Zaloguj się
Informacje
Branża
Personalia
Realizacje
Otwarcia
Obiekty
Catering
Technologie
Transport
Artykuły
Wywiady
Felietony
Publicystyka
Raport
Prawo
Biblioteka
Incentive travel
Prawo
Ogłoszenia
Przetargi
Praca
Wydarzenia
Galeria
Wyszukiwarka obiektów
Nasze projekty
MP Power Awards©
MP Fast Date©
MP MICE Tour
MP MICE & More
MP Legia Cup
Nasza oferta
Reklama i promocja
Content marketing
Wydarzenia
Konkurs
Webinary
Studio kreatywne
O nas
Polityka prywatności
Grupa odbiorcza
Social media
Kontakt
O MeetingPlanner.pl