Oscary alpinizmu w Lądku czyli 23. Festiwal Górski

Festiwal Górski 2018: Spotkanie poświęcone Tomkowi Mackiewiczowi. Fot. Lucyna Lewandowska
Na zdjęciu: Festiwal Górski 2018: Spotkanie poświęcone Tomkowi Mackiewiczowi. Fot. Lucyna Lewandowska

Kiedyś napiszę podręcznik organizatora imprez kultowych, tymczasem bierzemy się do roboty! – tak rozpoczęło się wielkie święto Gór. 150 organizatorów, a tylko pięciu jest z Lądka. Ten światowy festiwal wyleczył mnie z kompleksów – skomentował Maciej Sokołowski, dyrektor i organizator Festiwalu Górskiego im. Andrzeja Zawady w Lądku-Zdroju.

Ponad 150 gości, 29 filmów, w tym 17 premier, 30 książek zgłoszonych do konkursu, siedem miejsc festiwalowych, w tym dwa namioty: na 2500 i 1000 osób, zawody sportowe, warsztaty, prelekcje, treningi – to tylko kilka liczb opisujących tegoroczny Festiwal Górski im. Andrzeja Zawady w Lądku-Zdroju. Organizatorzy co roku zapraszają na prawdziwe święto gór. Festiwal to najstarsza impreza tego typu w Polsce, łącząca konkurs filmowy dla najlepszych filmów o tematyce górskiej, Festiwal Literatury Górskiej, spotkania z wybitnymi alpinistami i twórcami oraz bogaty program warsztatów, paneli dyskusyjnych i wydarzeń sportowych.
Wśród prelegentów i gości festiwalu nie zabrakło najwybitniejszych polskich i światowych alpinistów, himalaistów i wspinaczy. Lista gości zawierała niemal 200 nazwisk. Z widzami rozmawiali, między innymi, członkowie Zimowej Narodowej Wyprawy na K2 – po raz pierwszy od czasu wyprawy na scenie wspólnie z Denisem Urubko –  Andrzej Bargiel, Tommy Caldwell, Sir Chris Bonnington, bracia Pou, Ines Papert i Luca Indic, Mina Leslie-Wujastyk.

Złote czekany po raz pierwszy w Polsce
Jednak prawdziwą gratką okazał się fakt, iż w tym roku do Lądka-Zdroju zawitali wspinacze wyróżnieni przez kapitułę Złotych Czekanów (fr. Piolet d’Or) przyznającą nagrody, które na całym świecie uznawane są za Oscary alpinizmu. Ceremonia po raz pierwszy w swojej historii nie odbyła się w Alpach, co więcej po raz pierwszy pojawili się na niej niemal wszyscy laureaci wyróżnieni za najbardziej wymagające i imponujące przejścia górskie 2017 roku.
Jury postanowiło przyznać trzy Złote Czekany i dwa wyróżnienia za najlepsze ich zdaniem osiągnięcia alpinistyczne ubiegłego roku: Marek Holeček, Zdeněk Hák otrzymają Czekana za całkowite przejście południowo-zachodniej ściany Gasherbrum i drogą Satisfaction, Kazuya Hiraide, Kenro Nakajima otrzymają Czekana za wytyczenie drogi Shukriya na północno-wschodniej ścianie Shispare oraz Frédéric Degoulet, Benjamin Guigonnet, Hélias Millerioux za przejście południowej ściany Nuptse. Wyróżnienia otrzymają Chantel Astorga, Anne Gilbert Chase, Jason Thompson za wytyczenie drogi Obscured Perception na Nilkanth oraz Alex Honnold za jego wkład w podnoszenie poziomu wspinaczki w ubiegłym roku. Piolet d’Or Carrière - czyli wyróżnienie za całokształt kariery, powędruje do Andreja Štremfelja, wybitnego słoweńskiego alpinisty, himalaisty i przewodnika górskiego. Z laureatami nagród można było zobaczyć się w Wielkim Namiocie spotkań.

Najlepsze filmy
Program Festiwalu obejmował też spotkania z twórcami filmów konkursowych i autorami książek górskich. W tym roku widzowie oglądali 29 produkcji filmowych, było to łącznie 21 godzin najlepszego kina o tematyce górskiej. 17 z tych filmów to premiery – przy czym dwa to premiery światowe, a jeden – europejska. Wśród konkursowych filmów znalazło się pięć produkcji polskich i 24 filmy z 21 innych państw, między innymi z Belgii, Finlandii, Hiszpanii, Hong-Kongu, Nepalu, Niemiec, Pakistanu, Słowacji czy USA.
Za Najlepszy Film o Górach Wysokich uznany został obraz „Addicted to Altitude”. W kategorii Najlepszy Film Wspinaczkowy zwycięzcą został „Reel Rock 12: Stumped". Decyzją festiwalowego jury, najlepszym obrazem w kategorii Człowiek i Góry zostało „Blue Heart”, a najlepszym filmem o Sportach Górskich – „Mira”. Wśród filmów polskich królował obraz „Dreamland” - to on otrzymał tytuł Najlepszego Filmu Polskiego. Za Najlepszy Film Krótkometrażowy uznano „My Big White Tighs and Me”.

Najlepsze książki
Dodatkową atrakcją był konkurs na Najlepszą Górską Książkę Roku, do którego dopuszczonych zostało 30 pozycji literackich poświęconych eksploracji gór. Spotkania autorskie, warsztaty literackie, czy inicjatywa Wielkie Czytanie Literatury Górskiej to tylko kilka z elementów święta literatury w Lądku-Zdroju.
Nagroda publiczności i zarazem czytelników magazynu turystyki górskiej trafiła do Bartka Dobrocha za książkę „Artur Hajzer. Droga Słonia”. W kategorii Tatralia laur zdobył Jan Kiełkowski za „Zdobycie Tatr”. Wśród przewodników, poradników i monografii Książką Górską Roku został przewodnik „Polskie Góry na nartach. Przewodnik skiturowy” Wojciecha Szatkowskiego, Waldemara Czado i Romana Szubrychta a w kategorii literatura górsko-podróżnicza i reportaż królowała książka „Zwyciężyć znaczy przeżyć. Ćwierć wieku później” Aleksandra Lwowa. Z kolei wśród literatury wspinaczkowej zwyciężyło „Revelations” Jerrego Moffatta i Niall Grimes. W kategorii Górska fikcja literacka i poezja za najlepszą jury uznało książkę Renaty Kijowskiej - „Kuba Niedźwiedź. Historie z gawry”. Za najlepszą biografię górską uznano dzieło Bartka Dobrocha - „Artur Hajzer. Droga Słonia” i to właśnie ta pozycja zdobyła Grand Prix konkursu Książka Górska Roku 2018.

Równouprawnienie w górach
Równouprawnienie to w tym roku jeden z głównych tematów  Festiwalu Górskiego. Dyskutowano więc o prawach kobiet w kontekście eksploracji gór i osiągnięć polskich i międzynarodowych alpinistek i wspinaczek. Podczas specjalnego panelu kobiecego głos w tej sprawie zabrały: Kinga Baranowska - zdobywczyni dziewięciu ośmiotysięczników i pierwsza Polka, która zdobyła trzy z nich, Kinga Ociepka-Grzegulska - mistrzyni Polski we wspinaczce i autorka pierwszego polskiego kobiecego 9a, Anna Okopińska - taterniczka, himalaistka, która ustanowiła kobiecy rekord wysokości w Polsce i Europie, Chantel Astorga - alpinistka, wspinaczka skalna, skialpinistka i ekspertka lawinowa wyróżniona przez jury Złotych Czekanów za wytyczenie nowej drogi na południowo-zachodniej ścianie sześciotysięcznika Nilkanth, Masha Gordon - zdobywczyni Korony Ziemi i uczestniczka Explorers Grand Slam, Mina Leslie-Wujastyk - autorka czterech pierwszych przejść kobiecych, uznawana za najlepszą wspinaczkę w Wielkiej Brytanii oraz Karolina Ośka - wspinaczka wyróżniona w kategorii alpinizm podczas Kolosów.

Nie tylko kinematografia i literatura
Oprócz szerokiej gamy prelekcji, pokazów filmowych i spotkań autorskich, podczas Festiwalu odbyły się liczne wydarzenia towarzyszące. Warsztaty literackie zgromadziły inspirujących pisarzy i twórców, GOPR przeszkolił uczestników z bezpiecznej eksploracji gór i jaskiń, a Janusz Gołąb przybliżył zdobywanie szczytów na rowerze. Najaktywniejsi wzięli udział w dwóch biegach, wspólnych treningach i sesjach jogi, w Parku Zdrojowym w krótkim wyścigu wzięły udział również dzieci. Najmłodsi bawili się w Festiwalowym Przedszkolu, odkrywając czy ananasy rosną na drzewach oraz jak daleko chodzą do szkoły dzieci w Himalajach.
Spirit of Mountaneering
Największym zainteresowaniem gości festiwalu cieszyło się spotkanie z uczestnikami Narodowej, Zimowej Wyprawy na K2. Po raz pierwszy od powrotu z Karakorum spotkali się ze sobą: Krzysztof Wielicki, Janusz Majer, Piotr Tomala, Piotr Snopczyński, Jarosław Botor, Marek Chmielarski, Marcin Kaczkan, Jerzy Natkowski, Denis Urubko i Adam Bielecki.
Spotkanie, które często przerywane było śmiechem i oklaskami dotyczyło codzienności na zboczach niezdobytej jak dotąd zimą góry, zainteresowania medialnego oraz tego czy boczek i smalec są lepsze niż suplementy.
Myślą przewodnią było wspólne znalezienie odpowiedzi na pytanie o to, jak pokonać niezdobyty dotąd szczyt i jakie pomysły na przyszłe wyprawy mają najwybitniejsi himalaiści zimowi w Polsce. W trakcie spotkania wszyscy uczestnicy wyprawy zostali wyróżnieni przez British Alpine Club. Victor Saunders wręczył polskim himalaistom zimowym nagrodę Spirit of Mountaneering, przyznaną po raz drugi w historii (po raz pierwszy stało się to dziewięć lat temu). Laur honoruje wspinaczy, dla których wartość życia innych alpinistów jest ważniejsza niż zdobywanie szczytów.

– Niezarobkowość imprezy nie jest warunkiem.  Kluczowe, że udaje nam się nie pokłócić wśród współorganizatorów – komentuje Sokołowski.
Festiwal udowodnił, że Polak potrafi. Współpraca najlepszych środowisk związanych z górami z całej Polski przy organizacji jednego wydarzenia to coś niespotykanego. Koordynując cykl wydarzeń i współpracując zarówno z sektorem publicznym, jak i prywatnym można przygotować Festiwal, który skupia najlepszych ekspertów z całego świata. W Lądku-Zdroju w tym roku się udało.

Autor: Krzysztof Celuch

Zaloguj się
Informacje
Branża
Personalia
Realizacje
Otwarcia
Obiekty
Catering
Technologie
Transport
Artykuły
Wywiady
Felietony
Publicystyka
Raport
Prawo
Biblioteka
Incentive travel
Prawo
Ogłoszenia
Przetargi
Praca
Wydarzenia
Galeria
Wyszukiwarka obiektów
Nasze projekty
MP Power Awards©
MP Fast Date©
MP MICE Tour
MP MICE & More
MP Legia Cup
Nasza oferta
Reklama i promocja
Content marketing
Wydarzenia
Konkurs
Webinary
Studio kreatywne
O nas
Polityka prywatności
Grupa odbiorcza
Social media
Kontakt
O MeetingPlanner.pl