Michał Kozak: Kwestia czasu
Po dziesięciu miesiącach żmudnej rehabilitacji, wykorzystującej najnowsze rozwiązania techniczne po przeszczepie więzadła krzyżowego, wróciłem do treningu piłkarskiego. Podczas pierwszych treningów czułem, jakbym nie miał nogi, jakby kolano było z gumy. Strach, który miałem w głowie, był nieprawdopodobny, chociaż mój fizjo powiedział mi – jesteś gotowy do pełnych obciążeń. Nie wierzyłem, musiałem się przekonać sam. Strach minął po kilku treningach, znowu uwierzyłem w swoje kolano, znowu zacząłem biegać normalnie, znowu mogłem poczuć to niesamowite uczucie sportowej rywalizacji w zespole.
Przez te dziesięć miesięcy rehabilitacji wykorzystywałem najróżniejsze nowoczesne rozwiązania techniczne, stymulujące pracę mięśni w warunkach zbliżonych do normalnych. Technika mnie wspierała na każdym kroku. Biegałem na bieżni z wykorzystaniem próżni, symulującej, że ważę o połowę mniej. Specjalne maszyny poruszały moje kolano tak, jakbym uczestniczył w treningu. Wszystko to, cała ta nowoczesna technika w jednej sekundzie straciła swój urok, jak wyszedłem na murawę. Tego nie da się opisać, tej radości z normalności!
Jestem absolutnie przekonany, że z konferencjami czy eventami ONLINE jest identycznie, nawet najlepsza technika, nawet najnowsze rozwiązania techniczne, najszybsze łącze, najlepsze kamery, najlepszy streaming, najbardziej atrakcyjna animacja nie zastąpą zwykłego spotkania z ludźmi. Online czy hybryda są dobre na ten trudny czas, ale mam nadzieję i głęboko w to wierzę, że przejściowy. Nic nigdy nie zastąpi naturalności. Spotkania to natura człowieka, spotkania to emocje, to gesty, to mowa ciała, to smak, to zapach, nieuchwytne w online.
Z MICE, moim zdaniem, jest podobnie, różnica między online a „normalnym” spotkaniem jest dokładnie taka, jak między rehabilitacją a normalnym treningiem, grą w FIFĘ na konsoli a meczem na zwykłym na boisku. Nie da się tego porównać. Zniesienie obostrzeń powoduje, że właśnie wracamy do normalności po „rehabilitacji”, cały czas mamy w głowie ten strach, jak to będzie, czujemy się odpowiedzialni, dlatego musimy postępować zgodnie ze wszystkimi wytycznymi, z zachowaniem wszelkiej ostrożności, bezpiecznie. Od odpowiedzialności organizatorów zależy, jak szybko odbudujemy rynek spotkań. To nasz wspólny interes, żeby odbudować go jak najszybciej. Tego że go odbudujemy, jestem absolutnie pewny. KWESTIA CZASU!!!
Autor: Michał Kozak, prezes zarządu, Hotel Arłamów SA
Cykl felietonów: Turbo Kozak czyli rzeczywistość z biznesowo-sportowej perspektywy Michała Kozaka
Michał Kozak, prezes zarządu, Hotel Arłamów SA, wielki fan sportu, przede wszystkim piłki nożnej, zaangażowany zarówno w uprawianie wielu dyscyplin, jak i we współpracę ze sportowcami i związkami sportowymi. Świat biznesu i sportu łączą się dla niego na każdym kroku i z tej perspektywy mówił będzie o branży eventowej.
Turbo Kozak… Michał Kozak – trzeci czwartek miesiąca