Agata Kondracka: O tym, że Birma na nas czeka

Właściwie to nie miałam planów. Wynajęłam rower i wjechałam na szutrową drogę. Zatrzymałam się przy kilku świątyniach. W Bagan gdziekolwiek spojrzeć, spośród zieleni wyłaniają się: buddyjskie świątynie, stupy i klasztory. Jest ich ponad dwa tysiące. Podszedł do mnie około 30-letni Birmańczyk. Powiedział, że jest malarzem. Chociaż jego ręce nie wyglądały na ręce malarza. Trzymał zwitek płócien. Opowiedział mi historię pagody, do której zaglądałam. Gdy pokazywał mi swoje prace, odpowiadał na wszystkie pytania dotyczące sytuacji w Birmie. Wtedy jeszcze nie wiedziałam, że Birmańczycy niechętnie mówią o zamachu wojskowym z 1 lutego 2021 roku. Wtedy to wojskowa junta obaliła demokratycznie wybrany rząd Narodowej Ligi na rzecz Demokracji (NLD) i uwięziła wieloletnią opozycjonistkę i laureatkę Pokojowej Nagrody Nobla Aung San Suu Kyi. A gdy zdecydują się powiedzieć, często rozglądają się dookoła. Lepiej, aby nikt nie słyszał, co mówią.
 
Żegnając się, zapytał, czy chcę zobaczyć sekretną pagodę. Od 2017 roku jest zakaz wchodzenia na pagody. Wtedy zdarzył się tragiczny wypadek – amerykańska turystka, chcąc zrobić idealne zdjęcie, spadła z jednej z najwyższych pagód, tracąc życie. Oczywiście, że chciałam. Przyjechał po mnie około piątej rano. Panowała wciąż noc. Wsiadłam na motor i pojechaliśmy w ciemność. Po 15 minutach zaczęło powoli świtać i odgłosy cykady oznajmiały nam, że świat wybudza się ze snu.

Wschód słońca Bagan, fot. Coco
 
Pagoda stała pośród niczego. Otworzył kratę i po wąskich schodach skulona, oświetlając drogę weszłam na jej szczyt. Zamarłam. Widok nieba w milionach barw. Szczyty pagód. Odgłosy natury. Wszystko wydawało się nierealne. Siedzieliśmy w milczeniu.
Nagle zaczęły pojawiać się balony. Powoli zaczęły wychylać się zza linii horyzontu. Przepraszam, że tak mało balonów. Ale widok i tak piękny prawda? – powiedział Coco
Prawda. Balonów było osiem. Przed pandemią w szczycie sezonu było ich prawie 60.


Birmańskie świątynie, fot. Coco

Osiem balonów to i tak dużo, wypełnili je lokalni turyści ze stolicy, którzy przybyli do Bagan celebrować święto Thadingyut – festiwal światła podczas pełni księżyca. Przez trzy dni świątynie skąpane są w świetle tysięcy świec.
Przed pandemią Birma przeżywała turystyczny boom i rozkwit (w roku 2019 Birmę odwiedziło 4,36 miliona turystów).
Przewrót militarny w 2021 roku sprawił, że turyści po pandemii nie wrócili. Zdarzają się małe grupy i pojedynczy backpacersi. Przez trzy dni w jednym z najbardziej odwiedzanych kiedyś miejsc – Bagan, nie spotkałam żadnego zagranicznego turysty. Powoduje to z jednej strony ogromne zubożenie lokalnej społeczności, z drugiej to unikatowe mieć całą świątynię dla siebie.
 
Birma jest niespokojna politycznie tak naprawdę od czasu deklaracji niepodległości w 1948 r. W różnych częściach kraju istnieją konflikty etniczno-religijne, walczą różne frakcje rebelianckie i separatystyczne. Czy jest bezpiecznie? Jako podróżująca samotnie kobieta czułam się bardzo bezpiecznie.
Wprawdzie polski MSZ odradza podróż do Birmy. Gdy tam byłam, czułam się, jakbym odkrywała nowy kraj. Mieszkańcy Birmy są przyjaźnie nastawieni do odwiedzających i, prawdę mówiąc, marzą o ich powrocie. Turystyka byłą jedną z głównych gałęzi dochodu Birmy, bez niej panuje po prostu bieda.
Liczę, że już niedługo ruszą ponownie wyjazdy incentive do tego niesamowitego kraju. Birma wciąż pozostaje nieodkryta i zachwyca swoją historią, przyrodą, architekturą.
 
Pamiętajmy, że nasze decyzje, gdzie zrobimy kolejny event czy wyjazd incentive, mogą zmienić komuś życie.
Dobrych decyzji i wspaniałego czasu.

Autor: Agata Kondracka, współzałożycielka i współwłaścicielka agencji MindBlowing
Cykl felietonów: Global Nation czyli historie globalne
Agata Kondracka współwłaścicielka agencji MindBlowing w swojej pracy stara się łączyć wartościowe spotkania, przede wszystkim te z kategorii incentive travel, sztukę i zrównoważony sposób prowadzenia biznesu, ze szczególnym naciskiem na dbałość o środowisko i zero waste. I tych aspektów będą dotyczyć głównie jej komentarze.
Global Nation by Agata Kondracka w pierwszy poniedziałek kazdego miesiąca