Grzegorz Kieniksman: Międzypokoleniowy ping pong

Konflikt pokoleń? To nie żarty. Młodzi naciskają gaz. Chcą zmian „na już”. Starsi hamują rozsądkiem i doświadczeniem. Tarcie iskrzy, ale właśnie w tym ogniu rodzą się najlepsze pomysły. Nie chodzi o to, kto wygra. Chodzi o to, żeby piłeczka była w ruchu. 
 
Czasem myślę o tym jak o grze w ping ponga. Jestem boomerem. Kiedyś pisałem, że doświadczenie daje mapę, a młodość rozpędza piłkę. Teraz widzę, że to magia. Młodzi serwują pomysły jak rakiety. My odbijamy precyzyjnie. Ostrzegamy. Kierujemy. Pozwalamy czasem, żeby piłeczka wylądowała tam, gdzie nikt się nie spodziewał. I wtedy wszystko zaczyna się układać.
 
Dziś każdy ma rację. W sieci. W biurze. Młodzi pędzą. Starsi hamują. Frustracja rośnie. Ale jeśli przestaniemy się szarpać i zaczniemy grać razem, ping pong staje się dialogiem, nie wojną. Każde odbicie uczy. Każde uderzenie coś zmienia. I czasem trzeba przyznać, że modzi mają jaja, których my w ich wieku nie mieliśmy. 
 
Z doświadczenia eventowca
W mojej agencji widzę to codziennie. Klient przychodzi z wizją „mega show”. Młodzi rzucają pomysły jak granaty. Starsi odbijają je tak, żeby nie wybuchły. Razem wyciągamy z tego coś lepszego niż ktokolwiek przewidział. Technologia się zmienia, ludzie nie aż tak. Dlatego doświadczenie jest jak tarcza. Chroni. Kieruje. Uderza w punkt. Piłeczka leci tam, gdzie trzeba. Każde odbicie inspiruje. Każde odbicie uczy. I jako boomer wciąż uczę się czegoś nowego.
 
Miłość, która szkodzi
„Nie zakochuj się bezgranicznie w swoim pomyśle” przypomina Ewa Trzcińska, prezes Polskiej Izby Biznesowej we Włoszech. Rynek nie jest Tinderem. Twój pomysł nie dostanie lajka, bo Ty go kochasz. Czasem trzeba pozwolić mu dojrzeć. Młodzi rzucają energię. Starsi dodają precyzję. Pomysł wychodzi mocniejszy niż ktokolwiek przypuszczał. Paradoks? Im mniej jesteś zakochany w pomyśle, tym większa szansa, że rynek się w nim zakocha.
 
Międzypokoleniowy bonus
Jako boomer mogę powiedzieć jedno: ta współpraca inspiruje mnie codziennie. Doświadczenie nie hamuje. Młodość nie jest chaosem. Razem tworzymy tempo. Tworzymy rzeczy wyjątkowe. Każde odbicie piłeczki uczy. Każde odbicie rozwija. Czasem zaskakuje. I ja, choć doświadczony, wciąż czuję dreszczyk ekscytacji.
 
Oni serwują jak huragan, ja odbijam jak stary mistrz. Razem wywołujemy zamieszanie, które przewraca świat do góry nogami!
 
Autor: Grzegorz Kieniksman, producent, strateg i twórca projektów społeczno-kulturalnych. Head of marketing & creation w Rebelia Media Group. Łączy biznes z kreatywnością, od launchów marek po duże eventy, festiwale i projekty CSR. Inspiruje się sztuką, designem i kulturą, szukając rozwiązań, które wyróżniają marki i budują ich realną wartość.
Pełni również funkcję prezesa Fundacji Dwie Głowy, gdzie rozwija inicjatywy społeczne i edukacyjne. Twórca nagradzanych projektów, m.in. „Dnia Świadomości. Rozmowy o zdrowiu psychicznym” oraz akcji „Twoje TAK ma Moc”, zajmującej się tematyką transplantologią dziecięcą.