Rewizja standardów i postępowania w branży HoReCa w dobie pandemii

COVID-19 przyszedł niespodziewanie i zdemolował funkcjonowanie życia w każdym jego aspekcie. Jedną z niewielu dobrych rzeczy, które przyniósł, jest czujniejsza i zwiększona wrażliwość w sposobie patrzenia na standardy jakości, które w branży gastronomicznej powinny być czytelne i oczywiste. Dla większości właścicieli i zarządzających w obszarze HoReCa higiena pracy i obsługi gościa była, jest i będzie jednym z kluczowych priorytetów w prowadzeniu działalności. Czas, który mamy za sobą, i działania, jakie były i dzisiaj są podejmowane u każdego przedsiębiorcy, podlegają gruntownej rewizji. Nie ma marginesu pozostawionego na błędy, których efektem może być bezpośrednie narażenie zdrowia i życia ludzkiego.

Po czasie wstrząsu znakomita większość w branży gastronomicznej wraca do działalności. Goście coraz śmielej odwiedzają ulubione miejsca, jednak mają zdecydowanie większą świadomość i oczekiwania względem świadczonych usług. My, mający bezpośredni wpływ na funkcjonowanie biznesu gastronomicznego, poza dbałością o szczegóły w lokalu oraz skrupulatnym sprawdzaniemu pracowników, musimy poddać ponownej ocenie dodatkowo m.in. wszystkich dostawców i współpracowników. Głównym kryterium zwykle bywa cena i ponoszone koszty, ale dzisiaj, często drobne oszczędności wiążą się z ogromnym ryzykiem i utratą zaufania gości. Fundamentem współpracy okazuje się sprawdzony dostawca, posiadający wszelkie zezwolenia na prowadzenie działalności, z odbiorem Sanepidu i HACCAP. Nie ma innej bezpiecznej drogi. Weryfikacja dokumentów, brak możliwości wglądu w nie, powinien być ostrzeżeniem dla każdego, kto nie chce przejmować na siebie skutków ryzyka w narażaniu klientów na problemy ze zdrowiem. Niewiarygodni dostawcy, na każdym etapie łańcucha dostaw, przy naszych największych staraniach, narażają na szkodę całą branżę. Strach pomyśleć, co może się wydarzyć, kiedy zaczną być diagnozowane ogniska zakażeń w restauracjach, hotelach i innych miejscach skupiających ludzi wokół stołu.

Dziś, bardziej niż kiedykolwiek, trzeba pamiętać, że prowadzenie działalności bez zezwoleń to łamanie prawa, a prowadzenie działalności bez np. odbioru Sanepidu to istne szaleństwo. Dlatego w każdym przypadku wykrycia zaniedbań u dostawcy należy wezwać Państwową Inspekcję Sanitarną. To działanie dla dobra całej branży, wyeliminuje nie tylko nieuczciwość, ale też narażenia ludzi na niebezpieczeństwo. Umyślne korzystanie z podmiotów łamiących prawo powoduje, że stajemy się współwinni, a to niesie za sobą poważne konsekwencje.

Klucz jest bardzo prosty: nie chcesz ponosić ryzyka, poproś o dokumenty, odwiedź miejsce, w którym Twój dostawca prowadzi działalność. Jasno precyzuj swoje oczekiwania, rozmawiaj. Buduj relacje otwarcie, bo to przynosi zaufanie i spokój. To w biznesie fundament, który daje możliwość i napęd do dalszego rozwoju.

W obecnej rzeczywistości każdy, kto świadczy usługi bezpośrednio na rzecz ludzi, musi myśleć odpowiedzialniej. Szef kuchni, manager F&B, właściciel restauracji, sali weselnej czy firmy eventowej nie ma innego wyjścia w innym razie świadomie naraża bezpieczeństwo swoich pracowników i gości.

Działajmy odpowiedzialnie, skupiając ludzi przy bezpiecznym stole!

ARTYKUŁ PARTNERA