Grzegorz Kieniksman: Taki mały Nowy Rok
Początek września to taki mały Nowy Rok. Czas na mocne postanowienia i weryfikację planów. Grzegorz Kieniksman z cyklu „Zdaniem rebelianta…”.
Pierwsza połowa roku bardzo zmieniła nasz świat. Jeszcze wiosną wierzyłem, że koronawirus załatwi za nas kilka pilnych spraw: ekologicznych, politycznych, globalizacyjnych. Myślałem, że podstawowe wartości ludzkie (miłość, przyjaźń, lojalność, życzliwość) odbudują się i nabiorą głębszego znaczenia.
Dałem sobie wmówić, że lockdawn to takie dodatkowe wakacje. Czas, który mogę wykorzystać, żeby zadbać o rozwój osobisty. Uporządkować papierki, na co nigdy nie było czasu. Zrobić nowe dashboardy. Wszystko z korzyścią dla firmy. Czy uważam ten trudny okres za stracony? Jeszcze za wcześnie, żeby to ocenić. Na pewno na nowo ukształtował moje myślenie o przyszłości.
Lato prysło. Przyszedł wrzesień pełen grzybów i jesiennych barw, ale w branży eventowej te barwy przybrały odcienie szarej rzeczywistości. Dziś COVID-19 wprowadził branżę eventową w stan śpiączki farmakologicznej. Zdarzają się pojedyncze eventy, głównie kulturalne. Po za tym wiatr hula po eventowych ulicach.
Teraźniejszość to eksperyment. Dużo mówi się o wydarzeniach online. Wieszczono im sukces. Sam popełniłem kilka publikacji, w których nazywam online nowym oknem na świat. Dziś stał się roboczą codziennością. Ludzie większość dnia spędzają na Zoomie, uczestniczą w obowiązkowych szkoleniach bądź konferencjach. Online, substytut relacji międzyludzkich, zmęczył nas.
Na dzień dzisiejszy wszyscy jesteśmy w tym samym miejscu. Radzimy sobie jakoś. Jaka będzie wyglądała branża? Powoli będziemy obserwować powrót wydarzeń offline. Ludzie chcą się spotykać. Potrzebny tylko jest wierzący w korzyści relacji międzyludzkich klient, który podejmie ryzyko i stanie się kołem zamachowym ponownego rozwoju eventów.
Autor: Grzegorz Kieniksman, partner agencji Rebelia Media Group
Cykl felietonów: Zdaniem rebelianta
Grzegorz Kieniksman, partner agencji Rebelia Media Group, miksując słowa, style, ale i odważne podejście do świata, o rzeczywistości, o biznesie, o trendach, o life style’u, o komunikacji… o wszystkim tym, czego wspólnym mianownikiem jest event. Bez patosu i czasem nie całkiem serio…
Zdaniem rebelianta… Grzegorz Kieniksman – drugi poniedziałek miesiąca