Grzegorz Kieniksman: Co jest pomiędzy Kinder Biovitalem a Lecytyną?
Co jest pomiędzy Kinder Biovitalem a Lecytyną? Dorosłe życie, często w towarzystwie mądrości życiowej, rozsądku i odpowiedzialności. Niektórzy rezygnują jednak z tego zacnego towarzystwa, ale to zagadnienie na inny felieton:) Grzegorz Kieniksman z cyklu „Zdaniem rebelianta…”.
Nie chcę pisać o pandemii. Wydaje mi się, że aby zrozumieć historię, trzeba kroczyć za nią kilka kroków z tyłu. Jednak przy tej historii tak się nie da. Jakość naszego covidowego funkcjonowania w dużej mierze zależy od rozumienia naszego położenia tu i teraz.
Już od ponad trzech miesięcy słyszę pytanie: jak będzie wyglądał świat po Covid-19?. To zupełnie jakbyśmy uważali, że znajdujemy się obecnie w jakimś rodzaju nie-czasu. A tymczasem, już pierwszego dnia kwarantanny obudziliśmy się w Świecie Wuhan – zdezorientowani, niepewni, wystraszeni. Szybko jednak spakowaliśmy się psychicznie i wypłynęliśmy na nieznane wody.
Skutki zamknięcia gospodarki są nam znane. Po prawie trzech miesiącach kwarantanny jakoś się odnaleźliśmy i potrafimy się poruszać według reguł narzuconych nam przez pandemię. Kwarantanna nie sparaliżowała nam wyobraźni. Mamy nowe kody kulturowe, nowe zwyczaje, nowe umiejętności. A jak wieszczą „jutronauci” nowych technologii, sztuczna inteligencja uczyni mądrzejszym nasze życie, chociaż według mnie stworzy tylko warunki do realizowania lepszych i tańszych zamówień.
Skutki społeczne pandemii dopiero poznajemy. Początki kwarantanny to czas wielu udanych oddolnych zrywów, które w spontaniczny, cenny, ale i często dość przypadkowy sposób łatały niedostatki tkanki społecznej. Pokazały również, że to, co niemożliwe, w sekundę staje się możliwe. Pandemia to również współmyśl. Niejednokrotnie firmy działają ramię w ramię, zostawiając konkurencję ze sobą na czasy postpandemiczne.
Więzi społeczne, które się wytworzyły nie uchroniły nas jednak od brudnej konkurencji - ja wolę to nazywać po imieniu - HEJTEM! Nie będę się rozpisywał o tym zjawisku. Bo każdy z czytających ten felieton na pewno otarł się o mechanizmy bezgranicznej obrzydliwości. Bo wieści szybko się rozchodzą. O dobrych i złych. Pomysłach. Działaniach. Ludziach.
Pytanie, które dzisiaj sobie wszyscy zadajemy, dotyczy przyszłości. Tego, co nastąpi, gdy pandemia wycofa się, a świat spróbuje żyć bez ograniczeń? Nie żywię zbyt wygórowanych nadziei co do zmiany mechanizmów rządzących dzisiejszym społeczeństwem. Ale, czy nie mówi się, że nadzieja jest matką głupich. A może jednak jest też siłą, która pomaga? A może to właśnie jest dorosłe życie?
Autor: Grzegorz Kieniksman, partner agencji Rebelia Media Group
Cykl felietonów: Zdaniem rebelianta
Grzegorz Kieniksman, partner agencji Rebelia Media Group, miksując słowa, style, ale i odważne podejście do świata, o rzeczywistości, o biznesie, o trendach, o life style’u, o komunikacji… o wszystkim tym, czego wspólnym mianownikiem jest event. Bez patosu i czasem nie całkiem serio…
Zdaniem rebelianta… Grzegorz Kieniksman – drugi poniedziałek miesiąca