CASE STUDY - OBP Incentive & Sport Travel dla Aegon Polska: Raj w Dubaju

Agencja: OBP Incentive & Sport Travel
Klient: Aegon Polska
Destynacja: Dubaj
Liczba uczestników: 23+40
Data: 15-20 i 16-21 maja 2013
 

Cele
Wyjazd zorganizowany dla sieci zewnętrznej i sieci własnej Aegon Polska w nagrodę za doskonałe wyniki, a także w celu wzmocnienia więzi między pracownikami a firmą. Nagroda, ale również motywacja do dalszej, aktywnej pracy – to były nasze cele. 

Założenia projektu
Projekt, zgodnie z hasłem przewodnim „Aegon w Dubaju, w luksusowym raju” zakładał kilkudniowy pobyt w mieście, które słynie z bogactwa i luksusu, które dosłownie przewyższa wszystkie inne miejsca na świecie i które w jednej chwili potrafi zachwycić i oczarować każdego. Nie można sobie wymarzyć lepszej nagrody niż pobyt w Zjednoczonych Emiratach Arabskich!

Realizacja
Od 2001 roku regularnie odwiedzamy to miejsce. Na naszych oczach wzrastały budynki, rodziła się historia tego miasta. Tegoroczny wyjazd był jednak absolutnie wyjątkowy. W oparciu o bezpośredni przelot relacji Warszawa – Dubaj w zaledwie w kilka godzin znaleźliśmy się w zupełnie innym, zachwycającym świecie. Zjednoczone Emiraty Arabskie już na progu powitały nas iście po królewsku. Specjalnie dla naszego klienta wybraliśmy obecnie najwyższy na świecie hotel J.W. Marriott sygnowany ekskluzywną marką Marquis. Oficjalne otwarcie miało miejsce w lutym tego roku, toteż można powiedzieć, iż „jego wysokość” dopiero rozpoczął swe panowanie. Jednak już teraz pochwalić się może najlepszym standardem, doskonałą obsługą i jedynymi w swoim rodzaju widokami m.in. na najwyższy budynek świata Burj Khalifa. Tym samym hotel zdecydowanie wykracza poza tradycyjną kategoryzację i dlatego nieoficjalnie otrzymał aż sześć gwiazdek. Dubaj jest miastem, które oglądać należy z kilku perspektyw. Przede wszystkim patrzeć nań należy z góry. Pierwszego dnia wjechaliśmy więc na najwyższą platformę widokową świata znajdującą się na 124. piętrze Burj Kalifa. Widok miasta sięgającego nieba, które powstało z niczego na środku pustyni zrobił na nas ogromne wrażenie. Najodważniejsi zdecydowali się na lot helikopterem. Fenomenalna podróż w przestworzach z licznymi akrobacjami, to zdecydowanie atrakcja dla ludzi o mocnych nerwach. Nagrodą były przepiękne widoki. Z okien helikoptera widać było bowiem dwie słynne wyspy kształtem imitujące palmę oraz mapę świata. Tego dnia zobaczyliśmy także najstarsze zabudowania Dubaju, przepłynęliśmy łodziami motorowymi wzdłuż Dubai Creek i zjedliśmy przepyszny, libański lunch w dzielnicy finansowej. Po południu przesiedliśmy się do jeepów i wyruszyliśmy w stronę zachodzącego słońca – na pustynię. Rudy piasek już po chwili otaczał nas ze wszech stron, jednak najlepiej sprawdzał się podczas bardzo ekstremalnej jazdy terenowej. Trasa wiodąca po muldach dostarczyła uczestnikom ogromnej dawki adrenaliny, to też po tak emocjonującej przejażdżce udaliśmy się do oazy, gdzie czekała na nas wyjątkowa kolacja z mnóstwem atrakcji takich jak sandboarding, jazda na wielbłądach czy pokaz tańców brzucha.

Kolejnego dnia postanowiliśmy nieco zwolnić tempa i opuścić ląd. Popłynęliśmy w rejs katamaranem, aby z pokładu podziwiać największe cuda architektoniczne Dubaju. Na horyzoncie pojawił się najwyższy, mieszkalny budynek świata, hotel Atlantis, którego pierwowzór znajduje się na Wyspach Bahama oraz zagadkowa konstrukcja krzyża umieszczona na słynnym Burj Al-Arab o kształcie żagla. Kąpiel w morzu na moment ostudziła nasze rozgrzane słońcem ciała, ale nie emocje. Dobry nastrój towarzyszył nam podczas ekskluzywnej kolacji, na której serwowane były owoce morza z grilla, aż do późnego wieczora podczas szalonej imprezy na plaży. Była to absolutnie fantastyczna noc! Znaleźliśmy się w miejscu, gdzie z jednej strony otaczało nas morze, z drugiej strzeliste drapacze chmur. Pośrodku zaś my oczarowani miejscem i zatopieni w chwili…
Jeśli Dubaj, to także największe centrum handlowe na świecie Dubai Mall oraz prawdziwy, arabski targ. Kolejny dzień upłynął nam więc pod znakiem zakupów. Zarówno panie, jak i panowie zachwycali się ogromem i bogactwem galerii handlowej i znajdującym się wewnątrz gigantycznym akwarium pełnym egzotycznych ryb. Wypad na targ okazał się równie trafnym pomysłem. Skosztowaliśmy świeżych owoców i warzyw, owoców morza i wielu miejscowych rarytasów. Można było  też zrobić ciekawe zakupy wybierając podróbkę zegarka czy torebki znanej marki posiadającej certyfikat zgodności z oryginałem. Dobrze, że cały czas była z nami polskojęzyczna przewodniczka, która wszystkie niuanse objaśniała nam na bieżąco.

Ostatniego dnia wybraliśmy się do Abu Dhabi, stolicy Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Pełne uroku i zieleni miasto zachwyciło nas najbardziej za sprawą największego meczetu w całych Emiratach. Przepiękna, monumentalna budowla z białego marmuru, tak bardzo odmienna od nowoczesnych wieżowców, zbliżyła nas do tradycji i kultury kraju. Chwila skupienia i możliwość podziwiania niezwykłych wnętrz oraz największego na świecie żyrandolu wprawiła uczestników w zadumę i zdumienie nad otaczającym ich pięknem. Nastrój ten zmienił się całkowicie po lunchu. Udaliśmy się bowiem do największego na świecie, zadaszonego parku rozrywki – Ferrari World. Znajdują się w nim liczne atrakcje związane z tematyką super szybkich samochodów, m.in. zabytkowe modele tej marki oraz najszybsza kolejka górska świata, która rozpędza się w zaledwie pięć sekund do 240 km na godzinę. To było do prawdy szalone i szybkie popołudnie.
Czas naszej podróży nieubłagalnie zbliżał się do końca. Jednak tych kilka dni wystarczyło, aby całkowicie zapomnieć się i dać zaczarować temu miejscu. Emiraty Arabskie przeniosły nas do totalnie innego świata. Mnogość doznań i emocji nie da się policzyć na palcach jednej ręki, choć było to zaledwie kilka dni. Wyjazd ten z pewnością pozostanie w pamięci uczestników na długo, bo o Dubaju nie da się zapomnieć, jak i nie da się go porównać z żadnym innym miejscem na świecie.

Efekty projektu
Obydwie grupy realizowały ten sam program, który został bardzo dobrze przyjęty zarówno przez uczestników, jak i decydentów firmy. Dzięki temu już teraz planujemy kolejny wyjazd motywacyjno-sprzedażowy na rok 2014. Tym razem będzie to zachodnia część globu. Emiratom z pewnością też nie każemy na siebie długo czekać, bo takiego miasta jakim jest Dubaj, nie ma nigdzie indziej na świecie!
Autor: Maria Ewa Kordalewska, OBP Incentive & Sport Travel, mkordalewska@obp.com.pl