Anna Jaworska: World Employer Branding Day, czyli czego dowiedzieliśmy się w Lizbonie?

• Tego, że można bez najmniejszego skrępowania prowadzić swoją prezentację w stroju Supermana bez żadnego uszczerbku na merytoryce... i reputacji:) (Johan Driessens (Belgia), CEO Branded.Careers).

• Tego, że za sukcesem wielkich brandów nie stoją tylko pieniądze, a przede wszystkim ludzie – z pasją, zaangażowaniem i motywacją do działania.
• Tego, że w każdej zagranicznej prezentacji w jakimś kontekście zawsze padało odniesienie (pozytywne) do polskich kampanii czy projektów.
• Tego, że stand-up’er z Belgii może z sukcesem (w żartach) poprowadzić konferencję w języku angielskim i zostać zrozumianym przez 65 narodowości będących uczestnikami wydarzenia.
• Tego, że… czas najwyższy na „polskie” prezentacje na zagranicznych scenach.

Kilka informacji ogólnych o wydarzeniu
World Employer Branding Day to największe na świecie spotkanie liderów w dziedzinie employer brandingu, które odbyło się w Lizbonie w maju tego roku.
W jednym miejscu i w tym samym czasie case study najlepszych praktyk z zakresu budowania marki pracodawcy, zaprezentowało ponad 15 przedstawicieli międzynarodowych firm, takich jak: Accenture, Linkedin, Amazon, Netflix, MARS, Citi, Sanofi, Indeed, Facebook, Kingfisher, DHL Express, Top Employers.
Wydarzenie miało na celu połączyć firmy z całego świata z najlepszymi w branży liderami, agencjami i społecznościami, aby dzielić się i dyskutować o najlepszych praktykach, w przyjaznym środowisku na wszystkich poziomach.

Czy zrealizowano zamierzone cele?
Będąc całkowicie szczerym – i tak, i nie. Z jednej strony jest to wydarzenie, które inspiruje, a większość przekazywanych treści jest na świetnym poziomie zarówno merytorycznym, jak i prezentacyjnym. Z całą pewnością konferencja dedykowana jest osobom, które stawiają jedne z pierwszych kroków w dziedzinie employer brandingu, niekoniecznie ekspertom. Prelegenci pokazują dobre praktyki, ciekawe kampanie, czasami dzielą się też tym co poszło nie tak.

Z drugiej jednak strony pozostaje lekki niedosyt. Nie wszystkie prezentacje były na tym samym poziomie merytorycznym. Spodziewałam się więcej otwartych debat, powiewu świeżości w sposobie prezentowania i zdecydowanie więcej nadchodzących trendów w tematyce budowania marki pracodawcy.

Z eventowego punktu widzenia mogę tylko powiedzieć, że polska branża już od dawna nie ma się czego wstydzić – jesteśmy świetnie przygotowani pod każdym kątem: zarówno technologicznym, logistycznym, jak i merytorycznym. Z grzeczności przemilczę, jaki poziom został zaprezentowany przez organizatorów WEB 2019.

Cytując Nicolasa Bouvier „Podróże mają to do siebie, że przywozi się z nich, coś zupełnie innego niż to po co się pojechało”. Cieszę się, że mogłam wziąć udział w konferencji, poznać wiele wspaniałych osób, zapoznać się bliżej z prelegentami. Jestem gotowa do kolejnych employer-brandingowych wyzwań!

Autor: Anna Jaworska, UTE Group, ajaworska@ute.pl