Żaneta Berus: Indie – tak daleko i tak blisko

Indie to kraj olbrzymich możliwości, jeśli chodzi o sektor MICE, od kilku lat stają się coraz bardziej interesującą alternatywą dla globalnych graczy. Relacja Żanety Berus z konferencji Indian Exhibition Industry Association.

Indie to kraj olbrzymich możliwości, jeśli chodzi o sektor MICE. Z moich wieloletnich obserwacji sektora wystawienniczego wynika, że Indie od kilku lat stają się coraz bardziej interesującą alternatywą dla globalnych graczy, głównie targów niemieckich szukających nowych rynków dla rozwoju swych imprez jak Frankfurter Messe, Dusseldorf Messe czy Messe Muenchen, ale także dla wielu brytyjskich i amerykańskich organizatorów skupionych w tamtejszych organizacjach jak IAEE (International Association of Exhibitions and Events) czy SISO (Society of Independent Show Organizers) .
Coroczna czerwcowa konferencja najważniejszej organizacji skupiającej wszystkie wątki związane z organizacją spotkań jak obiekty, organizatorów czy firmy obsługujące takie wydarzenia czyli IEIA – Indian Exhibition Industry Association, jak zwykle ściągnęła prawie 1000 organizatorów i przedstawicieli innych stowarzyszeń z całego świata.

Cały targowy świat
Konferencja jest dwudniowa, co nie dziwi, z uwagi na mnogość tematów związanych z tym szybko rozwijającym się rynkiem. W tym roku tematem przewodnim było „Przyspieszanie wzrostu gospodarczego Indii”, a do udziału w dyskusji na ten bardzo pojemny temat zaproszono zarówno indyjskich uczestników rynku targowego i eventowego, ale także partnerów z Azji (panel poświęcony Azji i szansom współpracy stowarzyszeń z tamtego rejonu: SACEOS z Singapuru, KEOA z Korei, MACEOS z Malezji czy TAI z Tajlandii).

Dyskutowano na temat bezpieczeństwa podczas organizacji targów czy przejęć i akwizycji, co staje się ostatnio bardzo popularne w tamtym rejonie, gdzie wielkie globalne firmy „połykają” mniejsze indyjskie podmioty organizujące targi, co zapewnia im dużo szybszy i mniej stresujący rozwój.
Wiele mówi się ostatnio na temat konieczności zwiększenia roli kobiet w Indiach i stąd seminarium Women’s Leadership cieszyło się sporym powodzeniem.
Przedstawiono także zalety przeprowadzania audytów i uzyskiwania certyfikatów UFI czy IAEE przez organizatorów targów, którym zależy na rozpoznawalności ich imprez nie tylko na rynku lokalnym, ale i w świecie, co sprzyja szybkiemu rozwojowi. Dlatego na konferencji obecni byli zarówno przedstawiciele organizacji audytujących (UFI, CENTREX, IAEE), jak i sami audytorzy wyjaśniający tajniki audytów.

Polska na konferencji IEIA
Część konferencji poświęcono na spotkania międzynarodowych stowarzyszeń z całego świata: AKEI (Korea Płd.), MACEOS (Malezja), AMPRIFEC (Meksyk) czy SLAPCEO (Sri Lanka), ale także SBE (Polska).
W szczególności ucieszyło mnie zaproszenie wystosowane dla mnie jako członka zarządu Stowarzyszenia Branży Eventowej oraz dla menedżera reprezentującego własną firmę konsultingową In2Win Business Consulting, która świadczy usługi związane z doradztwem w organizacji imprez, prowadzeniu obiektów, ale i audytach oraz szkoleniach zespołów.

Podczas swojego wystąpienia miałam okazję pokrótce zaprezentować polski rynek wystawienniczy i zachęcić indyjskich i innych organizatorów do ulokowanie swoich imprez w naszym kraju i skorzystania zarówno z nowoczesnej architektury nowych obiektów w różnych miastach Polski: Warszawy, Poznania, Krakowa, Kielc, Łodzi czy Gdańska, ale także współpracy z licznymi polskimi firmami obsługującymi eventy i targi. Część z firm zabudowujących, spedycyjnych czy zapewniających usługi audiowizualne już sięga poza granice Polski. Mam nadzieję, że dzięki umowie o współpracy pomiędzy IEIA i SBE stanie się to jeszcze łatwiejsze.

Polska to nieodkryty potencjał, co podkreślałam wielokrotnie. Mamy duże szanse, aby zarówno imprezy organizowane przez polskich organizatorów wyszły poza Polskę, jak i przyciągnęły zagranicznych inwestorów, organizatorów globalnych, dla których Polska stanie się kolejnym dobrym rynkiem z uwagi na obecny szybki wzrost gospodarczy. Wiele nadziei pokładamy w firmach indyjskich, które intensywnie rozglądają się za ciekawymi imprezami, podczas których mogłyby zaprezentować potencjał Indii (pawilony narodowe). Wiele dobrych polskich imprez targowych ma więc szanse dzięki takim zabiegom urosnąć dość szybko i w czym oczywiście moja firma z chęcią pomoże.

Wielowątkowe spotkanie
Konferencji towarzyszyły specjalne sesje spotkań dwustronnych zaaranżowanych dla wszystkich uczestników konferencji. Dały możliwość szybkiego dopasowania firm organizujących targi z tymi, którzy pragną wyjść poza granice swoich krajów i gotowi są współpracować z partnerami indyjskimi.
Na konferencji nie mogło też zabraknąć uwag i paneli poświęconych przyszłości, roli obiektów wystawienniczych i konieczności ich dopasowania do zmieniających się wymogów nowoczesnego rynku i nadążenia za nowymi technologiami. Pamiętać trzeba, że Indie szybko nadrabiają lata bezczynności w wystawiennictwie i tak, jak niedawno jeszcze Chiny, teraz Indie, inwestują w nowoczesne obiekty i nowe, zgodne ze środowiskiem technologie.

Przy takim globalnym podejściu nieodzowny był wiec panel odnoszący się do radzenia sobie z różnorodnością kulturową (globalni organizatorzy zwłaszcza), ale też w ogóle z rekrutacją i utrzymaniem właściwej kadry. Kształcenie jest bardzo istotnym elementem współczesnych Indii i dzieje się to nadzwyczaj szybko.

Wraz z liderami International Association of Exhibitions and Events z USA oraz AMPROFEC z Meksyku miałam okazję i zaszczyt uczestniczyć także w spotkaniu ze studentami z Uniwersytetu w New Delhi, którzy postanowili rozpocząć karierę właśnie w sektorze MICE. Cieszyło mnie ich szczere zainteresowanie Polską i tutejszym rynkiem, a wielu z nich gotowych było na pełne zaangażowanie w polskich firmach. Dlatego uważam, że tego typu spotkania są niezwykle potrzebne i inspirujące bo dają dość szeroki przekrojowy materiał porównawczy oraz umożliwiają stopniowe i szybsze otwarcie Polski dla organizatorów zagranicznych.

Cieszę się, że organizatorzy docenili dotychczasowe dokonania polskiego rynku MICE i moje wieloletnie już próby nawiązywania szerszych kontaktów na arenie międzynarodowej.
Oby wszystkie kontakty znalazły swój ciąg dalszy, a polskim organizatorom nie zabrakło naturalnej chęci poszerzania swoich rynków zbytu.

 Autor: Żaneta Berus, członek zarządu Stowarzyszenia Branży eventowej ds. międzynarodowych, założycielka i CEO In2Win Business Consulting, zaneta.berus@in2win.pl, www.in2win.pl

Zaloguj się
Informacje
Branża
Personalia
Realizacje
Otwarcia
Obiekty
Catering
Technologie
Transport
Artykuły
Wywiady
Felietony
Publicystyka
Raport
Prawo
Biblioteka
Incentive travel
Prawo
Ogłoszenia
Przetargi
Praca
Wydarzenia
Galeria
Wyszukiwarka obiektów
Nasze projekty
MP Power Awards©
MP Fast Date©
MP MICE Tour
MP MICE & More
MP Legia Cup
Nasza oferta
Reklama i promocja
Content marketing
Wydarzenia
Konkurs
Webinary
Studio kreatywne
O nas
Polityka prywatności
Grupa odbiorcza
Social media
Kontakt
O MeetingPlanner.pl