Ryzyko pozwów ze strony zagranicznych gwiazd istnieje

Ewentualny spór z gwiazdami, których wizerunki zostały użyte w spocie reklamującym polską prezydencję, nie będzie prosty. Istnieją bowiem dyskusje w doktrynie co konstrukcji ochrony wizerunku.

 

Choć ocena poszczególnych elementów konstrukcji ochrony wizerunku jest w doktrynie podzielona – zacznijmy od punktu wyjścia, jakim jest dwoistość tej ochrony. Opiera się na regulacjach kodeksu cywilnego (art. 23 k.c.) i ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych (art. 81 u.p.a.). Na bazie takiego podziału uzasadnione może być przyjęcie, iż mamy do czynienia z przedmiotem dwóch praw podmiotowych: osobistego i majątkowego. Rozbicie takie jest w szczególności wynikiem postępującej komercjalizacji wizerunku, tak jak coraz szerzej komercjalizowana jest prywatność. Wizerunki aktorów zamieszczonych w spocie są również towarem, który może być wykorzystywany handlowo w rożny sposób. Komercjalizacja jest związana z dyskontowaniem popularności i sławy tych aktorów. Sam aktor (za swoją pracę), producent (zarówno filmowy, jak i telewizyjny) lub inna osoba, która zainwestowała w uczynienie cudzego wizerunku znanym i przez to potencjalnie dochodowym oczekuje możliwości uzyskania z tego korzyści. Jest to więc dobro niematerialne, które może być eksploatowane, a decyzja o wyrażeniu zgody na jego wykorzystanie i wysokość wynagrodzenia podejmowana jest najczęściej w oparciu o analizę rodzaju i zakresu tej eksploatacji.

 

Niekiedy „wypromowanie” osób z tłumu może być dziełem wyłącznie zabiegów producenckich – jak w przypadku boys bandów, Big Brothera itp. Stąd też część majątkowa tego dobra staje się faktycznie towarem, którym osoba uprawniona, np. producent w wyniku zawartej z aktorem umowy, chce dysponować. Ustawa autorska uszczegóławia ochronę zawartą w przepisach o ochronie dóbr osobistych kodeksu cywilnego, co również potwierdza możliwość stwierdzenia bezprawności rozpowszechniania na bazie art.23 k.c. wizerunku osoby powszechnie znanej (mimo ewentualnego spełnienia przesłanek z art. 81 u.p.a., mówiącego że rozpowszechnianie wizerunku wymaga zezwolenia osoby na nim przedstawionej. Trzeba jednak zaznaczyć, że w Polsce nie istnieje takie rozgraniczenie charakteru ww. praw, jak ma to miejsce w doktrynie amerykańskiej (przeciwstawne do siebie the right of publicity oraz the right of privacy). Ciężar dowodu co do faktu, jak również zakresu uzyskanej zgody, spoczywa na korzystającym. Również odrębnym, dyskutowanym w doktrynie, zagadnieniem jest możliwość przeniesienia zezwolenia, (które jako prawo osobiste jest nieprzenaszalne). Wydaje się, że dobrym rozwiązaniem dla korzystającego z wizerunku jest zabezpieczenie się w porozumieniu, że osoba, z której wizerunku korzystamy, nie będzie podnosiła przy określonych działaniach roszczeń zakazujących rozpowszechniania. Nie wiemy jednak, jakie były regulacje umowne w rozważanym przez nas przypadku. Nie jest też oczywista kwestia, o co potencjalnie występować przy naruszeniu prawa do wizerunku: zadośćuczynienie czy odszkodowanie? Jaka szkoda czy utracone korzyści zostałaby wykazana lub na czym polega w tym przypadku krzywda moralna? Należy jednocześnie zauważyć, że roszczenia opierają się na przesłance winy, a sąd oceniając postawę pozwanego, będzie brał po uwagę stosowną (profesjonalną) staranność w kwestii istnienia zgody i jej zakresu.

 

źródło: Bogdan Fischer, radca prawny, partner, Chałas i Wspólnicy Kancelaria Prawna, Oddział w Krakowie, www.chwp.pl

Zaloguj się
Informacje
Branża
Personalia
Realizacje
Otwarcia
Obiekty
Catering
Technologie
Transport
Artykuły
Wywiady
Felietony
Publicystyka
Raport
Prawo
Biblioteka
Incentive travel
Prawo
Ogłoszenia
Przetargi
Praca
Wydarzenia
Galeria
Wyszukiwarka obiektów
Nasze projekty
MP Power Awards©
MP Fast Date©
MP MICE Tour
MP MICE & More
MP Legia Cup
Nasza oferta
Reklama i promocja
Content marketing
Wydarzenia
Konkurs
Webinary
Studio kreatywne
O nas
Polityka prywatności
Grupa odbiorcza
Social media
Kontakt
O MeetingPlanner.pl