Grzegorz Kieniksman: A Tobie gdzie świat pozwoli być za pięć lat?
Co tam u Was? Bo u mnie bez zmian. Chciałoby się napisać coś odkrywczego w nowym roku, ale zmieniła się tylko data, a sytuacja na froncie jest niezmienna. Bynajmniej w Polsce, bo na Zanzibar przeniosło się całe Władysławowo. Jest tam gwarno i kolorowo, a lokalni na widok samolotów z turystami wiwatują „hakuna korona”.
To jest pewne, ten rok będzie intrygujący i arcytrudny. Potrzebny będzie restart. I to przez duże R. Jak będzie wyglądał? Na razie to jedna wielka niewiadoma. I tu pojawia się banalne pytanie zadawane przez prawie wszystkich rekruterów „Gdzie siebie widzisz za pięć lat?”. Mógłbym mnożyć przykłady, jak udzielić bezkarnych odpowiedzi i przytoczyć kilka anegdotek, ale dotarło do mnie, że pytanie brzmi „Gdzie mnie człowiekowi, świat pozwoli być za pięć lat?”
Byłem dzieckiem, które umiało sobie radzić samo. Tak mi zostało. Wierzę w siłę miłości i sympatii do samego siebie. Lubię własną tożsamość, swoje tempo, swoją drogę. Jestem świadomy swoich skrzywień i zakłóceń poznawczych. Daje sobie przestrzeń na potyczki i sukcesy. Posiadam duże pokłady zapobiegliwości i przezorności. Wierzę w moralny relatywizm. Nie lubię nudy, zawsze znajdę na nią sposób. Ale czy to wystarczy?
Już dzisiaj widać, jak zmieniła się przestrzeń społeczna. Rolę głównego przekaźnika relacji przejął online. Zamiast brokatowych przywdzieliśmy cybernetyczne maski. Reakcje emocjonalne są trywializowane za pomocą lajków, symboli kciuka lub serc. Staram się na to wszystko patrzeć z dystansem….
I przyszedł pierwszy poniedziałek lutego. Pierwszy poniedziałek po finale WOŚP. Znowu wzrosła we mnie wiara w ludzi, że jeszcze nie wszystko stracone, że potrafimy się tak pięknie zjednoczyć, że znowu wygrywa miłość i dobro. I już wiem gdzie się widzę za pięć lat, oczywiście, jeżeli świat pozwoli.
Autor: Grzegorz Kieniksman, partner agencji Rebelia Media Group
Cykl felietonów: Zdaniem rebelianta
Grzegorz Kieniksman, partner agencji Rebelia Media Group, miksując słowa, style, ale i odważne podejście do świata, o rzeczywistości, o biznesie, o trendach, o life style’u, o komunikacji… o wszystkim tym, czego wspólnym mianownikiem jest event. Bez patosu i czasem nie całkiem serio…
Zdaniem rebelianta… Grzegorz Kieniksman – drugi poniedziałek miesiąca