Żaneta Berus: W nawiązaniu do szacunku

Żaneta Berus w cyklu felietonów: Jak świat długi i szeroki, czyli opowieści biznesowe
Na zdjęciu: Żaneta Berus w cyklu felietonów: Jak świat długi i szeroki, czyli opowieści biznesowe

Z dużym zainteresowaniem przejrzałam niedawno opublikowany na łamach MP felieton Michała Maciątka, który pisał o konieczności szacunku nas wszystkich do siebie samych. Despoci kierujący zespołami trafiają się wszędzie i w każdym sektorze, ale rzeczywiście w branży eventowej w Polsce problem wysysania pracowników, nierozliczanych nagminnie nadgodzin czy pracy na czarno lub minimalnych prowizji, z których wyżyć się nie da, to opowieść jak z krajów o zgoła innym systemie niż nasz.
 
Pamiętam dzień, w którym uczestnicy rynku eventowego podpisali „białą księgę” zobowiązującą jej sygnatariuszy do moralnej uczciwości wobec pracowników, poddostawców, wobec innych uczestników przetargu itp. I jak obserwuję rynek eventowy czy targowy od wielu lat, to księga pozostała faktycznie biała i niezapisana, co napawa mnie smutkiem, ale chyba powoduje też chęć działania, aby to wreszcie zmienić.
 
Fakt pandemii i przymusowa przerwa w działaniach wielu firm, która wiele z nich zmiotła z rynku albo doprowadziła na skraj bankructwa niestety tylko uwypukliła proces.
Najgorsze w tym wszystkim jest to, iż to my sami siebie nie szanujemy, a zdobycie kontraktu za wszelką cenę, usuwa często w cień moralne dylematy.
Obserwując np. montaże olbrzymich targów czy eventów zagranicą, na rynku niemieckim, brytyjskim, arabskim czy amerykańskim, widzimy tam ściśle określone zasady, którym podlegają wszyscy uczestnicy gry gospodarczej. Montaż zazwyczaj odbywa się w cywilizowanych godzinach, nieraz tylko przedłużając się o kilka godzin do wieczora. W Niemczech, Belgii czy Szwajcarii organizator zobowiązany jest wykupić odpowiednią liczbę dni w obiekcie nie tylko na samo wydarzenie, ale także na jego montaż i demontaż w godzinach dziennych z poszanowaniem praw pracowniczych i przestrzeganiem prawa pracy.
 
W Polsce te same firmy potrafią nagminnie oszczędzać, wynajmując obiekt z przedłużonym nocnym montażem czy demontażem, co oczywiście wpływa na jakość pracy firm, jest na bakier z poszanowaniem pracowników firm montażowych, spedycyjnych i wielu innych, którzy chcąc obsługiwać takiego klienta, muszą przyjąć jego zasady gry.
Ciekawe, dlaczego w Polsce nie można pracować normalnie i jeszcze zarabiać, a można to robić zagranicą. To zupełnie jak z przepisami ruchu drogowego. Polacy jadą grzecznie zgodnie z przepisami za granicą, a ten stan zmienia się natychmiast po przekroczeniu polskich granic.
 
W Polsce dopuszcza się zmiany last minute w samych montażach scenografii. Pan profesor, który decyduje o ustawieniu krzeseł w sali na kongresie, potrafi tygodniami nie zaglądać do przesyłanych propozycji, aby w przeddzień wydarzenia wkroczyć na salę i pozmieniać wszystko bo… mu na to pozwalamy. Gdyby w kontrakcie widniała dodatkowa opłata za zmiany w scenografii, wyposażeniu na krótko przed imprezą, mogę się założyć od razu, iż chęć pana profesora stopniałaby w sposób naturalny. Skoro mu wolno, to dlaczego nie wykorzystać pozycji siły?
 
Grzechem będącym tajemnicą poliszynela jest stałe zaniżanie i ukrywanie marż agencji eventowych, co powoduje ciągłe naruszanie zasad uczciwej konkurencji. Każdy kij ma dwa końce, więc powodem takiego stanu rzeczy są często same korporacje, które nie chcą widzieć w rozliczeniu marży agencji. A przecież to byłoby najuczciwsze rozwiązanie, jasne dla wszystkich. Ale agencje często dyskutujące o tym problemie i wskazujące go jako jeden z ważniejszych, niestety potem same między sobą nie działają solidarnie tylko zaniżają marżę, aby za wszelką cenę zdobyć klienta.
 
Jeszcze jeden aspekt dość powszechny to opóźnienia w zapłacie ze strony korporacji wobec agencji. Wielkie korporacje oraz spółki Skarbu Państwa, które powinny być transparentne, na pewno także nie są wolne od grzechu zwodzenia klientów (agencji) i późnych rozliczeń. Normą stały się wydłużone terminy zapłaty za usługi nawet do 90 dni, a zdarzają się takie do 120 dni. Czy to jest normalne i moralne, aby mniejsze dużo i słabsze gospodarczo prywatne podmioty kredytowały duże państwowe spółki? Ale agencje pozwalają na to, chcąc za wszelką cenę utrzymać takich klientów.
 
Jeszcze jedna rzecz bardzo brzydka, którą robimy sami sobie. Mowa o nieuczciwych agencjach i organizatorach, którzy biznes oparli na tym, iż z zasady nie rozliczają się terminowo albo wręcz nawet wcale z poddostawcami usług. Każdy z nas rozumie opóźnienia w rozliczeniach, jeśli agencja w porę to komunikuje i ma plan spłaty zadłużenia. Ale, jeśli ktoś zrobił z tego sposób na darmowy kredyt, to jest to normalne przestępstwo gospodarcze i powinno być piętnowane w naszym środowisku, które powinno się wspierać, polecać i tym sposobem się rozwijać. Powinno się szeroko korzystać z Czernej Listy Agencji Eventowych i agencja, która znajdzie się na takiej liście zasłużenie powinna oczywiście dostać drugą szansę na poprawienie wizerunku, ale rozpisujący przetargi też powinni móc z niej korzystać powszechnie i zastanowić się dwa razy, czy na pewno chcą skierować swoje zapytanie akurat do takiej agencji, która nie szanuje podwykonawców, dzięki którym może realizować zlecenie.
 
W Polsce niestety jest powszechne przyzwolenie na obchodzenie przepisów, na rozliczenia w szarej strefie oraz na nieszanowanie własnej pracy i pracy ludzi zatrudnionych do realizacji zadania.
Bez szacunku, o jakim pisze Michał Maciątek, nie będziemy w stanie się rozwijać i rosnąć, nie będziemy też w stanie konkurować zagranicą, gdzie problemy czasu pracy czy marż lub wzajemnych rozliczeń są uregulowane od dawna i co ważniejsze – przestrzegane. To chyba słowo klucz do wszystkich przepisów.

Autor: Żaneta Berus, CEO i właściciel, In2Win Business Consulting, zaneta.berus@in2win.pl
Żaneta Berus, wiceprezes Stowarzyszenia Branży Eventowej, jurorka MP Power 12 (MP Power Awards) oraz jurorka konkursu Eventex w cyklu felietonów: Jak świat długi i szeroki, czyli opowieści biznesowe

Zaloguj się
Informacje
Branża
Personalia
Realizacje
Otwarcia
Obiekty
Catering
Technologie
Transport
Artykuły
Wywiady
Felietony
Publicystyka
Raport
Prawo
Biblioteka
Incentive travel
Prawo
Ogłoszenia
Przetargi
Praca
Wydarzenia
Galeria
Wyszukiwarka obiektów
Nasze projekty
MP Power Awards©
MP Fast Date©
MP MICE Tour
MP MICE & More
MP Legia Cup
Nasza oferta
Reklama i promocja
Content marketing
Wydarzenia
Konkurs
Webinary
Studio kreatywne
O nas
Polityka prywatności
Grupa odbiorcza
Social media
Kontakt
O MeetingPlanner.pl