Dariusz Tokarski: Wykorzystanie hotelu sportowego do organizacji wydarzeń MICE

Dlaczego tak?
O sztuce adaptacji i kreacji sportowo-eventowej oraz o wyzwaniach na lata najbliższe rozmawiamy z zespołem Hotelu Mistral Sport**** w Gniewinie.
MeetingPlanner: Kiedy w czerwcu 2012 autobus z narodową reprezentacją Hiszpanii wyjeżdżał spod Hotelu Mistral Sport**** w Gniewinie – wiele osób zadawało sobie pytania: co dalej? jaki będzie ciąg dalszy tej historii? Czy możesz powiedzieć, jak to wyglądało z Twojego punktu widzenia?
Dariusz Tokarski, dyrektor marketingu Hotelu Mistral Sport: Pracowaliśmy nad tym problemem wcześniej, jeszcze przed przyjazdem Hiszpanów. W momencie, gdy ja rozpoczynałem pracę w hotelu w maju 2012 roku, na podstawie przeprowadzonych wtedy analiz, stworzyliśmy strategię działania na kolejne lata. Plan był jasny: wyznaczyliśmy dwa strategiczne targety w rynku – SPORT i MICE, i założyliśmy wykorzystanie naturalnego potencjału naszych obiektów w tworzeniu produktów dla tych dwóch gałęzi rynku.
MP: Jakie obiekty posiadał wówczas hotel?
DT: Jeśli chodzi o obiekty rekreacyjne wokół hotelu - w 2012 roku mieliśmy 3 boiska piłkarskie, w tym jedno ze sztuczną nawierzchnią, boisko wielofunkcyjne, kort, halę sportową, pływalnię krytą oraz salę kinowo-widowiskową dla 170 osób. Natomiast sam hotel posiadał 3 sale konferencyjne dla grup powyżej 60 osób każda, 4 sale warsztatowe o pojemności do 18 osób, restaurację. Od początku wysoki potencjał widzieliśmy też w SPA, które, choć kameralne – jednak z dużą (o powierzchni około 200 mkw), dobrze wyposażoną siłownią, salą fitness, saunarium, hammamem itp. – pozwalało na śmiałe plany związane z przygotowaniem profesjonalnej odnowy biologicznej dla sportu oraz zabiegami wellness dla grup eventowych.
MP: Jak zmieniał się Hotel Mistral Sport**** do dnia dzisiejszego? W co przede wszystkim inwestujecie?
DT: Skoro 7 lat temu postawiliśmy na 2 targety – nie cofamy się na tej drodze. Do dziś udało nam się dobudować 3 dodatkowe boiska trawiaste oraz powiększyć jedno z boisk już istniejących. To dało nam szansę na rozszerzanie oferty obozów treningowych dla klubów profesjonalnych. W ostatnich latach istotne też było doposażenie siłowni. Drugi obszar naszych zainteresowań – to grupy eventowe szeroko rozumianej dziedziny MICE. Tu zainwestowaliśmy w adaptację naszej hali sportowej na dużą salę bankietowo-konferencyjną. Wyposażenie obiektu w system mat podłogowych w połączeniu z eleganckimi kotarami, które zaciemniają salę, równocześnie budując klimat bankietowy – te działania złożyły się na spektakularny efekt w postaci zyskania w odległości 600 m od hotelu sali umożliwiającej organizację wydarzenia firmowego dla 600 osób w ustawieniu kinowym, czy warsztatowym oraz dla 400 osób w ustawieniu bankietowym.
MP: Jednym z czynników zawsze wpływających na działalność obiektów hotelowych jest ich położenie – lokalizacja geograficzna w połączeniu z naturalnym otoczeniem. Jak zatem kwestia położenia Hotelu Mistral Sport**** w oddaleniu od dużych miast, a równocześnie - bez bezpośredniego połączenia z morzem czy innym naturalnym „magnesem” przyciągającym turystów - w jaki sposób te aspekty Waszej lokalizacji wywierają wpływ na Waszą strategię?
DT: Powiem szczerze, nasze położenie od początku zaakceptowaliśmy jako element naszej tożsamości – swoisty znak rozpoznawczy Gniewina. Nie zapominajmy bowiem, że właśnie ze względu na odległość od dużych aglomeracji i kurortów turystycznych, a także bliskość natury – wybierają nas od początku najlepsze kluby sportowe Europy i świata, szukające spokoju i ciszy do treningów czy regeneracji w SPA. Ten sam czynnik decyduje też często o wyborze Gniewina jako destynacji grup eventowych. Duże firmy, prowadzące biznes ogólnopolski lub międzynarodowy, doceniają zarówno naszą przestrzeń, jak i dyskrecję, jaką niesie z sobą wybór ośrodka oddalonego od zgiełku. To pozwala również nam na spokojną kalkulację i wybór optymalnych grup docelowych naszej oferty- nie musimy porównywać się ze standardowymi obiektami hotelowymi na przykład pasa nadmorskiego.
MP: W jaki sposób zatem turystyka oddziałuje na wasz hotel i zostaje uwzględniona w ogólnej strategii sprzedażowej?
DT: Tu dotykamy innego aspektu naszej działalności. Dla wygody naszych gości przy obsłudze ruchu turystycznego oraz dla grup organizujących eventy – stworzyliśmy Centrum Sportowo-Konferencyjne Gniewino. Połączyło ono obiekty hotelowe i sportowe z lokalnymi atrakcjami turystycznymi. To pozwala nam na kompleksową obsługę ruchu turystycznego odwiedzającego Gniewino w okresie letnim, a przy tym – na odpowiednie kierowanie komunikatów marketingowych do wszystkich odbiorców naszych produktów. Dlatego dziś naszą ofertę dla klientów segmentu MICE najprościej można ująć w 2 zdaniach: „w promieniu 600 m od hotelu - 1ha terenów eventowych” + „w promieniu 5 km od hotelu obszar prawie 5ha obszaru typu out door”. Na te ostatnie składają się 2 przystanie nad Jeziorem Żarnowieckim, 3 restauracje o różnym charakterze, Kompleks Turystyczno-Rekreacyjny z wieżą widokową „Kaszubskie Oko”, ścieżki rowerowe, tereny typu off-road oraz kompleksy leśne doskonałe dla survivalu, biegów przełajowych itp.
Druga część rozmowy – w kolejnej odsłonie artykułu za cztery tygodnie.
ARTYKUŁ PROMOCYJNY