BIG InfoMonitor: Branży eventowej ciąży 360 mln zł zaległości wobec dostawców i banków
Od wybuchu pandemii zaległości branży eventowej wzrosły o prawie 144 mln zł. W sumie sięgają 360 mln zł – wynika z danych Rejestru Dłużników BIG InfoMonitor i bazy informacji kredytowej BIK.
Analiza wywiadowni gospodarczej Dun & Bradstreet wykazała, że jedynie 38 proc. firm z sektora eventoweog znajduje się w dobrej sytuacji finansowej, a aż 62 proc. w słabej lub bardzo słabej. Z badania na podstawie wpisów KRS wynika też, że w czasie pandemii prawie 4 proc. firm zawiesiło swoją działalność.
Z danych na temat solidności płatniczej, zgromadzonych w Rejestrze Dłużników BIG InfoMonitor i bazie informacji kredytowej BIK, wynika, że zadłużenie agencji eventowych (PKD 7311Z) wobec dostawców i banków, wzrosło z nieco ponad 202 mln zł w marcu 2020 r. do przeszło 236 mln zł w kwietniu 2022 r. Obecnie problemy finansowe ma 3729 agencji.
Z punktu widzenia zmian w nieopłaconych fakturach i ratach kredytów czy leasingu zdecydowanie gorzej okres Covid-19 przeszły jednak firmy zajmujące się promocją, zarządzaniem i organizacją targów, wystaw, kongresów i konferencji (PKD 8230Z). Ich zadłużenie wobec dostawców i instytucji finansowych wzrosło od marca 2020 r. do kwietnia 2022 r. z prawie 14 mln zł do ponad 123 mln zł, a liczba dłużników z 338 do 466 podmiotów.
W sumie zaległości sektora wobec dostawców i banków sięgają 360 mln zł, od wybuchu pandemii wzrosły o niemal 144 mln zł.
Zaległości branży eventowej
Źródło: Rejestr Dłużników BIG InfoMonitor i baza informacji kredytowej BIK
– Generalnie obserwujemy, że firmom usługowym działającym na rzecz biznesu, w ostatnich miesiącach, znacząco pogłębiły się problemy z rozliczeniami i niestety sektor MICE nie jest tu wyjątkiem. Na przełożenie się notowanej w ostatnich miesiącach poprawy koniunktury na poziom zaległości trzeba będzie jeszcze chwilę poczekać – zauważa Sławomir Grzelczak, prezes BIG InfoMonitor, prowadzącego rejestr dłużników konsumentów i firm.
– Faktem jest, że klienci wracają do wydarzeń stacjonarnych. Zauważamy też trend angażowania pracowników w działania integracyjne oraz szkolenia zachęcające do powrotu do pracy w biurach. Nie dzieje się to bez powodu, wyniki badań pokazują, że brak spotkań jest trzecim na liście czynników wywołujących depresję i wypalenie zawodowe. Jednocześnie wciąż ogromną popularnością cieszą się wydarzenia edukacyjne organizowane w trybie hybrydowym i online. Pozwala to uczestnikom oszczędzać czas, daje komfort wybierania ważnych dla nich treści oraz możliwości powrotu do pominiętych fragmentów wydarzenia – komentuje Dagmara Chmielewska, prezes Stowarzyszenia Branży Eventowej.