Dariusz Tokarski w hotelu Mistral Sport

Nowym dyrektorem marketingu w czterogwiazdkowym Hotelu Mistral Sport w Gniewinie został Dariusz Tokarski. Ostatnio podobne stanowisko zajmował w podpoznańskim Remesie.
Dariusz Tokarski od lat związany jest z branżą hotelarską. Obszarem, w którym się specjalizuje, jest marketing i sprzedaż, czym zajmował się m.in. w hotelach Remes w Opalenicy, Max w Ustroniu Morskim, Nadmorski w Gdyni, Velaves we Władysławowie.
Jest absolwentem prawa na Uniwersytecie Gdańskim i, choć jak przyznaje, jego wykształcenie ma niewiele wspólnego z hotelarstwem, to w sprawach formalnych i negocjacjach cały czas pomaga.
Zapytany z przymrużeniem oka, czy na zmianę miejsca pracy miał wpływ fakt, jaka drużyna piłkarska będzie gościem hotelu podczas Euro 2912 (Mistral jest centrum pobytowym Hiszpanów, a Remes – Portugalczyków), zapewnia, że decyzja o transferze zapadła jeszcze przed Euro 2012, a motywowała go głównie chęć powrotu w rodzinne strony i podjęcie nowych bardzo ambitnych wyzwań. – Do moich zadań będzie należał zarówno marketing i promocja obiektu, sprzedaż, jak i rozwój hotelu. Wyzwanie jest duże, ale bardzo ciekawe i obiecujące z tego powodu, że trafiłem do miejsca, gdzie obu stronom zarówno partnerowi publicznemu czyli gminie, jak i prywatnemu współwłaścicielowi obiektu (Arkadiuszowi Andrzejewskiemu) bardzo zależy na promowaniu tego miejsca, inwestowaniu w infrastrukturę sportową i trzeba przyznać, że są bardzo kreatywne w swoich działaniach. W tym przypadku bardzo dobrze sprawdza się partnerstwo publiczno-prywatne, z którego wynika sensowna wizja rozwoju. I inwestor, i gmina widzą potencjał, z którego wynika konkretna wizja rozwoju. Muszę przyznać, że jest to bardzo ciekawe miejsce dla grup incentive. Mogą mieć poligon, off-road, żeglować po jeziorze, od morza dzieli nas 17 km, trwa inwestycje w stok narciarski. Nie mówiąc już o tym, że mogę grupę przebrać w stroje drużyny hiszpańskiej, zawieść ją tym samym autokaremi do Gdańska i na tej samej murawie, co najlepsze drużyny, będzie mogła rozegrać swój mecz – opowiada.
Prywatny czas Dariusza Tokarskiego wypełnia sport i psychologia.