Platige Image zaprezentowało efekty prac nad Virtual Set
Agencja Platige Image podczas warsztatów online zaprezentowała możliwości wirtualnej scenografii. Zdaniem jej twórców to kolejny krok w technologicznym i artystycznym rozwoju sektora rozrywkowego.
Virtual Set to połączenie narzędzi wykorzystywanych w produkcji telewizyjnej i game'ingu, i przeniesienie ich na plan zdjęciowy. Zestawienie ekranu LED, kamery z systemem oczujnikowania i engine’ów (komputerów) graficznych pozwala na płynne odtwarzanie grafik i animacji, z zachowaniem zgodności perspektyw i wrażenia głębi. Efektem jest uzyskanie fotorealistycznych teł i przestrzeni, w których można osadzić akcję danej sceny.
– Rozwój i wdrożenie Virtual Set w Platige jest naturalną konsekwencją działań R&D, wynikających z naszego wieloletniego doświadczenia związanego z grafiką komputerową i efektami specjalnymi z jednej strony, a produkcją telewizyjną z drugiej. Prace nad technologią rozpoczęliśmy rok temu i w tym momencie jesteśmy gotowi żeby oddać nasz rozwiązanie w ręce twórców – wyjaśnia Marek Jankowski, co-head of Platige Broadcast w Platige Image.
Virtual Set nie jest rozstawiony na stałe, dzięki czemu wszystkie parametry, takie jak wielkość, kształt i gęstość ekranu, liczba engine’ów, rodzaj kamery i obiektyw, są do indywidualnego ustalenia.
– W przypadku tej technologii nie ma jednej, właściwej specyfikacji technicznej. Wszystko zależy od potrzeb danego projektu. Najlepszym rozwiązaniem jest ścisła współpraca reżysera, pionu scenograficznego oraz Platige od strony technologicznej i graficznej. W przypadku rzeczywistych miejsc, do których chcemy się wirtualnie przenieść, istotna jest jak najlepsza dokumentacja zdjęciowa lub skan 3D przestrzeni, którą chcemy odtworzyć – komentuje Piotr Kierzkowski, lead designer.
Technologia, którą wypracował Platige równie dobrze współpracuje z greenscrenem i ekranem LED, choć użycie tego drugiego, zdaniem agencji, ma unikalne korzyści – wszyscy uczestnicy zdjęć, zarówno ci pracujący za, jaki i przed kamerą widzą i czują, w jakiej przestrzeni pracują. Kamera rejestruje prawdziwe odbicia treści wyświetlanych na ekranie LED na obiektach zdjęciowych, nie ma więc potrzeby dodawania tego efektu w postprodukcji.
– Niezależnie od tego, czy wykorzystujemy greenscreen, czy ekran LED, tło jest cyfrowe, przy czym w realizacji greenscreenowej zostaje włożone w materiał zdjęciowy i wymaga to trackingu kamery, który polega na odtworzeniu jej ruchu dzięki zamontowanym na planie trackerom. W przypadku scenografii wirtualnej tracking odbywa się w czasie rzeczywistym, na planie i informacja o nim jest zapisywana w sposób zautomatyzowany. Na pewno są projekty, w których greenscreen będzie równie dobrym rozwiązaniem, naszym celem nie jest jego wyeliminowanie – wyjaśnia Michał Lewicki, senior technical designer. Platige oferuje również możliwość pracy z dodatkową warstwą graficzną dodawaną „on top” na sygnał z kamery, czyli tzw. augumented reality. Grafika AR, podobnie jak ta, wyświetlana na ekranie, jest w pełni zsynchronizowana z kamerą. Z powodzeniem może więc funkcjonować jako set extension, czyli wirtualne uzupełnienie fizycznej scenografii.
Warsztaty, podczas których Platige Broadcast, prezentował Virtual Set powstały we współpracy z Ludwig Kameraverleih, Non Stop Film Service, Pro4Media, Vizrt oraz Studiotech Poland.