Łukasz Meliński: Zawsze istnieje to coś, co potrafi nas zaskoczyć

Łukasz „Melina” Meliński, fot. Szymon Kobusiński, Studio Bank
Na zdjęciu: Łukasz „Melina” Meliński, fot. Szymon Kobusiński, Studio Bank

Na płycie boiska, otoczeni widownią wszyscy musimy być perfekcyjnie zgranym mechanizmem równie ważnych trybików. O branży eventowej rozmawiamy z Łukaszem „Meliną” Melińskim, multimedia designerem, VES, nagrodzonym w konkursie MP Power Awards jako „Dostawca Roku – Multimedia”.
 

MeetingPlanner.pl: Jaką wartość z punktu widzenia Twoich doświadczeń, obserwacji rynku, współpracy z różnymi klientami, markami i firmami, mają projekty eventowe?
Łukasz „Melina” Meliński: Projekt eventowy jest dość złożoną „machiną”. Każdy z podwykonawców, jest trybikiem w tej machinie. I tutaj dużą rolę gra dobór poszczególnych trybików oraz to, w jakim celu się ją buduje. Cieszę się, że nadal wiele osób w branży pracuje z przyjemnością i pasją, tworząc niesamowite, niepowtarzalne eventy.
Wracając do tematu wartości. Każdy event uczy czegoś nowego, nie mówię tu o doświadczeniu. Żyjemy w czasach, w których każdy posiada smatfon, laptop, najlepsze programy do grafiki 3D, można by tak wymieniać bez końca, a jednak zawsze istnieje to „coś”, co potrafi nas zaskoczyć.
Chciałbym, aby każdy na pytanie: „gdzie pracujesz? Co robisz?” mógł odpowiedzieć: „robię niesamowite rzeczy”. I by udawało się osiągać taki efekt, od wstaję rano, do kładę się spać, mijają niekiedy 72 godziny… to jest często cena, którą płacimy za to „coś”.
Najczęściej nie spędzamy tych godzin w pojedynkę. Tu, w projektach z rzeczywistym efektem „wow” najważniejszą wartością są ludzie. Jest to dość hermetyczne towarzystwo, które spotyka się co tydzień, miesiąc, co festiwal. Ludzie , którzy przebywają ze sobą 24/7 i potrafią ze sobą współpracować, tworzyć, niekiedy twórczo kłócić i spierać, ale na koniec mają jeden wspólny cel.

MP.pl: Jak w takim razie postrzegasz współpracę w branży, jaki jest Twój preferowany model takiej współpracy? Zarówno z perspektywy współpracy z agencją, jak i z klientem?
ŁM: Uważam, że w branży eventowej używanie sformułowań pan/pani tworzy niepotrzebną barierę, a wręcz doprowadza do niezręcznych sytuacji. My wszyscy, którzy pracujemy na efekt końcowy, od klienta zaczynając, na techniku kończąc, mamy wspólny cel, mamy być jedną drużyną, dla której ma liczyć się efekt końcowy. Czy wyobrażacie sobie drużynę, w której zawodnik jeden do drugiego krzyczy panie Iksiński proszę o podanie? Albo pani Kowalska proszę strzelaj? Niestety zdarza się też tak, że w tej „drużynie” są podziały na gwiazdy i ludzi od czarnej roboty. Nie ma klasowej drużyny na świecie, która osiąga sukcesy pozwalając sobie na takie podziały na boisku. Poza i owszem, ale na płycie boiska, otoczeni widownią wszyscy musimy być perfekcyjnie zgranym mechanizmem równie ważnych trybików.
Myślę, że wszyscy mamy na tyle odpowiedzialną i stresującą pracę, iż dodatkowe złe bodźce nie wpływają dobrze na funkcjonowanie wcześniej wspomnianej machiny. Dbajmy zatem o przyjazną atmosferę szacunku, zrozumienia, ponieważ gramy do jednej bramki.


Dochodzi jeszcze kwestia zaufania. W naszym kraju, kiedy było Euro 2016, każdy był najlepszym trenerem i sędzią, jak skakał Małysz, to każdy najlepiej znał się na skokach. Tak samo jest w eventach… Myślę, że bazując na wieloletniej współpracy ze sprawdzonymi i solidnymi podwykonawcami osiągnęliśmy już taki poziom relacji, że możemy wzajemnie sobie zaufać. Pracujemy z fachowcami, dajmy im wykonywać to, na czym znają się lepiej od nas. Oczywiście, mimo wszystko nie jesteśmy w stanie uniknąć problemów i sporów podczas tworzenia eventu. Starajmy się, by było to spory twórcze, a to jak je rozwiążemy, zależy tylko i wyłącznie od nas samych.

MP.pl: Co według Ciebie oznacza pojęcie „etyka w branży”, jakie są kluczowe wyznaczniki, którymi Ty się kierujesz, a jakie problemy dostrzegasz?
ŁM: I tu zaczyna się temat rzeka. Na szczęście bardzo, ale to bardzo powoli zaczyna się to poprawiać. Niestety przez walkę o klienta słowo etyka zniknęło z naszej branży. Osoby pracujące przy evencie stały się dla klienta cyborgami, które mogą pracować sto godzin, bez jedzenia, bez przerwy i bez snu, a najlepiej to za darmo lub „to to nie jest wliczone w sprzęt?”.
To jest pierwszy problem. Tak jak wspominałem, dla mnie najważniejsi są ludzie. I pamiętajcie, że to my wszyscy budujemy tę machinę i jeden trybik może spowodować, że wasza machina przestanie działać.
Niestety tu pojawia się słowo biznes. Czyli zysk. Nie chcę poruszać tego tematu, ale warto się na tym zastanowić. Gdzie jest granica?
Wszyscy w branży zastanawiają się, dlaczego firmy eventowe z Polski tak mało pracują za granicą. Odpowiedź jest prosta: zacznijmy od podstaw, właśnie od postaw etycznych. Zaczniemy budować solidne fundamenty, to nasza branża na tych fundamentach zbuduje także i ofertę dla nowych rynków. Dziś nie ma na czym budować.
Oczywiście Polak lubi narzekać, a ja właśnie taki Polak jestem. A ja w dodatku mam to szczęście, że mogę pracować z ludźmi, dla których drugi człowiek jest podstawową wartością. I za to im dziękuję.

Łukasz „Melina” Meliński, multimedia designer, VES. Pracę w branży eventowej rozpoczął od pracy w firmie Lidex, kolejnym krokiem w zawodowej kariery było związanie się z Grupą Trias, obecnie VES. Zebrane doświadczenia sprawiły, że podjął decyzję o specjalizowaniu się w multimediach, i w tej dziedzinie rozwija dalej swoje umiejętności.

Zdaniem Jury MP Power Awards
Zdaniem jury, Łukasz Meliński to pasjonat z krwi i kości, co przekłada się na jakość jego dokonań w obszarze multimediów eventowych. Zawsze z duchem czasu i światowymi trendami, inspirujący i zaangażowany w każdy projekt. Znany i ceniony za realizacje nietypowe, z wyraźnym rysem artystycznym. Doceniliśmy Łukasza nie tylko za wyjątkowe efekty jego prac, lecz także za dzielenie się pomysłami z kolegami z branży i otwartość na ich koncepty i oczekiwania.
Jarosław Sądej, dyrektor zarządzający Jet Events

 

Założeniem plebiscytu MP Power 12 w ramach konkursu MP Power Awards jest wyróżnienie ekspertów i osobistości branży eventowej. www.mppowerawards.com

Zaloguj się
Informacje
Branża
Personalia
Realizacje
Otwarcia
Obiekty
Catering
Technologie
Transport
Artykuły
Wywiady
Felietony
Publicystyka
Raport
Prawo
Biblioteka
Incentive travel
Prawo
Ogłoszenia
Przetargi
Praca
Wydarzenia
Galeria
Wyszukiwarka obiektów
Nasze projekty
MP Power Awards©
MP Fast Date©
MP MICE Tour
MP MICE & More
MP Legia Cup
Nasza oferta
Reklama i promocja
Content marketing
Wydarzenia
Konkurs
Webinary
Studio kreatywne
O nas
Polityka prywatności
Grupa odbiorcza
Social media
Kontakt
O MeetingPlanner.pl